Hej Mysie!

Dzisiaj napiszę o mitach i prawdach na temat jak dbać o zęby :)!

Ja uwielbiam dbać o zęby ale niestety śnieżnobiałe to one nie są. Dzisiaj znowu żadne zdjęcie nie zawitają, ponieważ nie mam czym ich robić. Mam nadzieję, że i bez nich notka będzie interesująca. A więc...

Czy nie należy myć zęby zaraz po wypiciu coca-coli? Jak myślicie mit czy prawda? Oczywiście, że prawda, zastanawialiście się kiedyś może dlaczego? Ponieważ cola, jak i cytrusy, wina i inne soki sprawiają, że nasze zęby są rozmiękczone, przez co są bardziej podatne na uszkodzenie szkliwa. Najlepiej po posiłku jamę ustną wypłukać płynem, a jakieś 30minut później spokojnie umyć zęby.

Czy przed snem można zjeść jabłko? Tutaj zmagamy się z mitem! Ponieważ owoce zawierają cukry, które w połączeniu z bakteriami obecnymi w jamie ustnej przyśpieszają i sprzyjają w rozwoju próchnicy, dlatego przed snem i w nocy powinno się pić tylko wodę.

Czy zdrowie naszych zębów mają wpływ na cały organizm? Prawda. Ponieważ namnażające się bakterie przez brak higieny w jamie ustnej czy też unikanie regularnych wizyt u dentysty, sprawiają że powstają na naszych zębach różne choroby jak próchnica, erozja szkliwa, recesje dziąseł czy nadwrażliwość. Nie leczone mogą powodować choroby ogólnoustrojowe.

Nic dentystyczna to przesada, sama szczoteczka wystarczy? Mit! Nie, jeśli zależy ci na utrzymaniu zębów w dobrym stanie, musisz się przekonać do tej żmudnej czynności. Pamiętaj, że nawet idealne szczotkowanie oczyszcza jedynie około 50 proc. powierzchni zębów. Miejsca styku między nimi mogą być oczyszczone z zalegających resztek pokarmowych tylko przy użyciu nitki dentystycznej.Nieusunięty osad nazębny z przestrzeni stycznych i resztki jedzenia przyczyniają się do powstania próchnicy, stanów zapalnych dziąseł i przyzębia, a w konsekwencji nawet utraty zębów.

To tyle z mojej strony :) 

Pamiętajcie by dbać o zęby.

Dobranoc. Gosia.

Jak suszyc włosy aby dodać im blasku i spręzystości ?

Cześć dziewczyny !

Dzisiaj zajmiemy się skutecznymi sposobami na takie suszenie włosów, aby dodać im blasku i sprężystości
 Zima jest niestety ciężkim czasem dla naszych włosów. Schowane pod czapką tracą swoją energię i zdrowy wygląd.. Dodatkowo gdy często je myjesz i suszysz możesz je niszczyć. Oto nasze złote rady jak suszyć by dodać swoim włosom blasku !:)



1.Mokre włosy są wyjątkowo delikatne, nie należy więc intensywnie trzeć włosów ręcznikiem, lecz lekko odcisnąć nim nadmiar wilgoci.

2.Na mokre włosy nałóż produkt chroniący przed wysoką temperaturą powietrza z suszarki.

3.Najlepiej jest używać okrągłej ceramicznej szczotki. Używaj też suszarki o dużej mocy.

4.Jeśli masz długie włosy podziel je na cztery równe części aby dokładnie wysuszyć każdą część.

5.Każde pasmo musisz dokładnie wysuszyć zanim przejdziesz do następnego pasma.

6.Unikaj kierowania strumienia przez dłuższą chwilę w jedno miejsce, możesz w ten sposób podrażnić skórę głowy.

7.Na zakończenie skieruj zimny strumień powietrza na włosy aby domknąć łuski i sprawić by włosy lśniły.


Dobranoc :* Marta .

Cześć robaczki.

Dzisiaj postanowiłam napisać o naturalnym produkcie, który ja stosuję i gorąco polecam. Bardzo wiele osób chwali ten produkt przez co i ja się skusiłam i skoczyłam do apteki, mowa oczywiście o siemieniu lnianym.
Ten produkt działa cuda nie tylko dla urody ale i dla zdrowia. Jest podchodzenia z pochodzenia roślin oleistych, ale wyciskany z nasion olej jest bezpieczny, i nie szkodzi nikomu. Siemię lniane w swoim składzie zawiera: omega-3, zdrowy błonnik, witaminę e, i wiele minerałów i innych witamin. Nie znam osoby która po przeczytaniu nie poszłaby do apteki po torebeczkę tego produktu. Jak kupować to jedynie odmianę brązowego.

Siemię lniane jest dobrym produktem na różne schorzenia, można stosować zamiast suplementów b12, wpływa dobrze na włosy (z własnego doświadczenia wiem) i na paznokcie, tylko że w tym przypadku nie pijemy a moczymy dłonie w kisielu i tak kilka razy, po paru zabiegach pazurki robią się mocne i twarde. A na włosy stosujemy jako maseczkę, parzymy a następnie po 10 minutach odcedzamy i wsmarowujemy w świeżo umyte i wilgotne włosy, po 30 minutach spłukujemy.

Cena też nie jest wysoka bo za opakowanie nie damy więcej niż 10 zł.

Buziaki !

Gosia.

Witam Robaczki ! ;)

Ja dzisiaj będę kontynuowała post o kąpielach. Szczerze to nie za wiele napiszę, ale opiszę, chociaż może nie tyle co opiszę ale napiszę co ja uwielbiam używać podczas kąpieli i po kąpieli, bo to bardzo ważne by zadbać o naszą skórę po wyjściu z wanny czy spod prysznica. Nasza skóra pod wpływem temperatury jest narażona na wysuszenie, a gdy skóra jest nie nawilżona mogą powstawać to czego żadna z osób raczej nie lubi - rozstępy. No, ale wracamy do kąpieli. Ja podczas kąpieli używam , coś co sprawia że nie chce mi się wychodzić z wanny bo zapach jest przepiękny. Jest to produkt z firmy "tutti frutti". Kosmetyki tej firmy gorąco polecam.

Ten olejek do kąpieli nie używam zbyt długo, kupiłam go w październiku, jest bardzo wydajny a jego zapach roznosi się po całej łazience jak nie mieszkaniu. Produkt jest polecany do używania pod prysznicem. Kto z Nas nie lubi ładnie pachnieć? A tym bardziej owocami, bo właśnie ten kosmetyk taki jest. Ja zależy od swoich humorków albo wlewam płyn do wanny żeby powstała piana, albo myję nim ciało bo jest do tego i do tego przeznaczony. Jeśli lubicie dobre zapachy podczas kąpieli to musicie udać się po olejek do sklepu, jego cena też nie jest duża bo w granicach 10-13zł

Drugim produktem który używam jest peeling, oczywiście nie używam go podczas każdej kąpieli, tylko 2-3 w tygodniu, bo zbyt częste używanie peelingu narusza nasz naskórek. Peeling jest z tej samej firmy co olejek. 

Peeling tak samo jak i olejek ma zapach owocowy, ja bardzo lubię takie zapachy, dlatego dla każdej
miłośniczki takich zapachów bardzo polecam produkty z tej firmy. Wracając do peelingu, bardzo dobrze oczyszcza naszą skórę i nie podrażnia jej tak bardzo jak inne. Do tego zapach jest przyjemny. Koszt też nie jest duży bo w granicach 3-5zl

Do kąpieli jak i po używam kosmetyków drugiej firmy z avon'u "ultra sexy". Żel jak i mus do ciała mają intensywny, kobiecy zapach. Obydwa kosmetyki sprawiają, że skóra jest nawilżona i dają większe poczucie pewności siebie. Są idealne na osób które lubią się czuć pewnie siebie i kobieto. Mus bardzo szybko wchłania się skórę po czym nie zostawia tłustych plam. Niestety nie powiem Wam ile kosztują te dwa produkty bo dostałam je w prezencie.





Mam też jeden domowy sposób ale zazwyczaj stosuję go w te gorsze dni każdej kobiety. Biorę chmiel, rumianek i płatki róż, gotuje w litrze wody i parze przez 10 minut, po czym wlewam do wanny pełnej wody, i zanurzam się na ok. 30 minut. Polecam każdej kobiecie. Tymczasem ja uciekam, i piszcie o czym chcielibyście móc przeczytać.

Buziaki !

Gosia.