niedziela, 27 kwietnia 2014

Olej lniany


Święta święta i po świętach .Koniec lenistwa, ale nie dla mnie ! Cały weekend ani na krok nie ruszałam się z domu.Właśnie siedzę przed TV i skaczę po kanałach w poszukiwaniu czegoś sensownego .Przed chwilą znalazłam coś urodowgo i natknęło mnie, żeby wspomnieć wam dzisiaj o niezawodnym oleju lnianym ! :)


Pierwszy raz sięgnęłam po niego 2 lata temu . Pokazała mi go mama, ale z początku niezbyt mnie zachwycił .Jego zapach wygląd i smak trochę mnie od siebie odrzucił . Był on dosyć neutralny, tłusty i żółty .Na początku buntowałam się "fuu nie będę tego piła! ", ale kiedy poczytałam na internecie o jego własciwościach byłam zachwycona i musiałam sie przełamać, żeby sprawdzic czy faktycznie działa on tak, jak ludzie mówią .


Jest on swietny szczególnie dla dzieci i młodzieży uczącej się ! Praktycznie nic nie zawiera tyle naturalnego kwasu omega 3 co właśnie olej lniany.Wspomaga gospodarkę hormonalną, dlatego warto sięgnąć po niego, kiedy przezywacie trądzik, szczególnie ten młodzieńczy,ale uwaga ,można też przedobrzyć co skutkuje odkładaniem się go w tkance tłuszczowej czego byśmy nie chciały.Nie lubi on światła, dlatego należy go przechowywać w miejscu ciemnym .Po otworzeniu butelki wypić go w ciągu ok. miesiąc czasu ze względu na to, że amerykańcy badacze stwierdzili iż zepsuty olej może mieć właściwości RAKOTWÓRCZE.


Ciekawostką jest to, że stosują go w szczególności ludzie, którzy uprawiają kulturystykę i jest to ich podstawowy składnik diety .Działa również dobrze na włosy, skórę i paznokcie, zalecany dla alergików i tych, którzy cierpią na astmę. Można przyjmować go w postaci takiej jaka jest lub zastąpić zwykły olej i dodać do sałatki olej lniany .Jest wiele przepisów które można zastosować właśnie z tym produktem wystarczy poszperać w internecie .Jest on niedrogi w aptece kosztuje ok. 20-25 zł .Zaleca się spożywać od 2-6 łyżek dziennie .


Marta .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz